Dlaczego nacjonalizm?
W naszym przekonaniu nacjonalizm gwarantuje czlowiekowi i calemu narodowi wolnosc choc nie pojeta falszywie na zasadzie "robta co chceta".Jako nacjonalisci chcielibysmy zyc w kraju wolnym od ponadnarodowych i antynarodowych tworow w rodzaju UE.Nie oznacza to wcale izolacji od reszty Europy i swiata.Wbrew telewizyjnej propagandzie Europa to nie Unia Europejska bedaca proba utworzenia superpanstwa kontynentalnego, z centralnym rzadem,wspolnym ustawodastwem, waluta i instytucjami pozostajacymi poza wszelka kontrola a dzialajacymi w interesie waskiej elity rzadzacych.Celem UE,podobnie jak niegdys Zwiazku Radzieckiego jest zniszczenie panstw narodowych bedacych gwarantami niezalenosci dla narodow zamieszkujacych je.Metody oczywiscie sa zgola odmienne,cel pozostal ten sam.Panstwa narodowe staly na przeszkodzie stworzenia ponadnarodowego tworu.Na pierwszy rzut oka niewinne i necace hasla wolnosci,rownosci i tolerancji zostaly wypaczone i dostosowane dla potrzeb propagandowych,Slyszymy czesto z ust politykow o mitycznych "wartosciach europejskich" ktorymi powinny kierowac sie panstwa w nowoczesnej Europie XXI wieku.Niesprecyzowane "wartosci" staly sie doskonala bronia w walce z postawami narodowymi w Polsce i na calym kontynencie.Wartosciami tymi tlumaczony jest sprzeciw wobec kary smierci, nakaz promocji nienaturalnych postaw homoseksualnych, postulaty legalnego handlu narkotykami, a takze zacieranie roznic narodowosciowych i kulturowych miedzy narodami.W imie falszywie pojetej wolnosci wprowadzany jest proceder aborcyjny, a unijne instytucje naciskaja rzady krajow w ktorych obowiazuje surowe ,w porownaniu z reszta,ustawy antyaborcyjne (Polska,Irlandia).
Nacjonalizm sprzeciwia sie podporzadkowaniu panstw i narodow centralnej wladzy niekontrolowanych tworow postulujac utworzenie Europy wolnych narodow, niezwiazanych ustawami nakazujacymi im niejednokrotnie podejmowania dzialan niezgodnych z ich narodowym interesem.Konflikty interesow miedzy panstwami istnialy zawsze i nie zmieni tego zadna unijna ustawa.Mowiac szczerze UE nie zamierza tego zmieniac.Zamierza jedynie rozstrzygac spory z korzyscia dla silniejszych.Nie przekonuje nas rowniez argument tzw "rownosci" ktory zawiera w sobie to co w danej chwili lewicujacej Europie jest potrzebne w walce politycznej.Od rownosci pomiedzy rasami ktora w rozumieniu UE oznacza faworyzowanie kolorowych spolecznosci w Europie, do rownosci pomiedzy instytucja malzenstwa i zdrowej rodziny oraz pseudozwiazkami homoseksualistow.
Argument braterstwa jest rowniez odpowiednio naciagany.Promujac wielokulturowosc, tzw "spoleczenstwa otwarte", niszczy w istocie roznorodnosc kultur ktora wymieszana tworzy jedynie bezbarwna mase,pozbawiona wiezi z rodzima kultura, pozbawiona jakichkolwiek cech narodu.
Jako nacjonalisci sprzeciwiamy sie rowniez probie zatarcia swiadomosci narodowej wynikajacej z historii naszego kraju, pomijaniu ,w imie konkretnych interesow, zagrozen.
Nie mozemy dopuscic by ziscil sie plan stworzenia beznarodowej masy "europejczykow".
Kultywowanie narodowych tradycji nie moze ograniczyc sie do skansenu, atrakcji turystycznej i lokalnego folkloru.Programy unijne ktore z nazwy promuja ochrone regionalnych tradycji mowia nam ze "tradycja owszem,jest potrzebna ale musi wspolistniec z multikulturowym tyglu z tradycja przywieziona z innego kraju lub kontynentu albo nie istniec wcale".
Nacjonalizm jak wspomnialem nie zaklada podsycania sporow miedzy narodami ale nalezyta dbalosc o interes wlasnego kraju i narodu.To stawiane jest na pierwszym miejscu.I w przypadku konfliktu interesow strony beda musialy zawrzec stosowny kompromis miedzy soba,nie rozstrzygany z pomoca unijnych ukladow.
Nieukniony rozpad UE pozowli stworzyc Europe panstw powiazanych ze soba wspolpraca wtedy gdy uznaja ze w ich interesie jest ze soba wspolpracowac.Bez przymusu i odgornych dyrektyw.Nacjonalizm nie oznacza zadnej izolacji!Izolacja to gangsterski szantaz nakladanymi sankcjami na kraje nie wpisujace sie w ogolny kierunek antynarodowej polityki.
Nie oznacza to oczywiscie rowniez zakniecia sie na poznawanie odmiennych kultur jak probuja wmowic nam zawodowi tolerancjonisci.Wrecz przeciwnie,poznawanie obcych kultur moze i powinno wspolistniec z zachowaniem nienaruszalnosci wlasnej kultury.
Jest to oczywiscie jedynie powierzchowne dotkniecie tematu i proba odpowiedzenia na czesto zadawane pytania i przeinaczone definicje.
Nasz antykomunizm.
Nasz antykomunizm
Czescia naszego swiatopogladu jest rowniez antykomunizm.Nie postrzegamy jednak martwej juz komunistycznej ideologii jako realnego zagrozenia.Zagrozeniem obecnie jest demoliberalizm w ktorym jak ryby w wodzie czuja sie rowniez byli funkcjonariusze komunistycznego aparatu terroru, czolowi dzialacze komunistycznej partii, nierzadko ludzie majacy krew na rekach.To oni dzis, w systemie ktory mial byc przeciwienstwem komunizmu, pouczaja nas, mowia o tolerancji, moralnosci i uczciwosci.
Nie pozwolimy wmowic sobie ze oddzielenie przeszlosci kolejna juz gruba kreska od dnia dzisiejszego lezy w interesie Polski.
Argument swietnie dzialajacy na mlodziez nakazuje myslec "Nie zajmujmy sie przeszloscia, budujmy przyszlosc".Poznanie dzialanosci ludzi ktorzy w przeszlosci budowali w Polsce zbrodniczy ustroj moze tylko uswiadomic nam jaka przyszlosc dla nas szykuja.
Nie wierzymy w populistyczne hasla kolejnych rzadow o checi przeprowadzenia niemozliwej juz praktycznie,spoznionej wiele lat dekomunizacji.Nie wierzymy rowniez w system ktory nie potrafi zagwarantowac zerwania z przeszloscia.
Wystepowanie przeciwko marginalnym grupom komunistow, socjalistow itp to jedynie wyraz dezaprobaty dla hasel, utopijnych idei oraz niebezpiecznych wzorcow jakie prezentuja.Nie stanowia one najwazniejszej lini naszego antykomunizmu.
Umniejszenie poprzez ich dzialania komunistycznych zbrodni i proba zbudowania w zbiorowej swiadomosci obrazu komunizmu jako systemu bedacego systemem wartosciowym mimo roznych wypaczen, nie moze pozostac bez odpowiedzi.
Udaje sie to mediom i przenika w mlode pokolenia Polakow.Nie odpycha ich popularny w swiecie popkultury symbol sierpa i mlota i czerwonej gwiazdy.Nie widza w nich symbolu strachu, smierci i cierpienia lecz modny i zabawny element dzisiejszej mody.
Mimo braku realnego zagrozenia ze strony komunizmu w jego prawdziwej postaci sprzeciwiamy sie probom jego rehabilitacji, przemycania do dzisiejszej polityki jego elementow.
Komunizm musi wreszcie trafic na smietnik historii, razem z ludzmi, ktorzy go tworzyli.
Nacjonalizm a rasizm.
Panujace przekonanie stawia nacjonalizm w jednym szeregu z nie do konca zdefiniowanym rasizmem,hitleryzmem i faszyzmem stosujac te pojecia wymiennie.Wbrew pozorom nie jest to efekt nieznajomosci tematu ale celowa dezinformacja.
Jako nacjonalisci stajemy w opozycji do prob zatarcia roznic rasowych.Rownosc ras oznaczac powinna ich prawo do istnienia i zachowania wlasnej tozsamosci.Poczucie dumy z przynaleznosci do bialej spolecznosci,oraz wystepowanie w obronie jej interesow nie moze byc kryminalizowane co ma obecnie miejsce w Polsce i na swiecie.
Uwazamy ze jedynym skutecznym sposobem wyeliminowania miedzyrasowych napiec i incydentow,objawiajacych sie atmosfera nienawisci,zamieszkami i konfliktami jest segregacja rasowa i zminimalizowanie naplywu kolorowych imigrantow do krajow Europy.
Przejawy wrogosci maja miejsce gdy faworyzowana mniejszosc imigrantow pozostawia w tle interesy rdzennych mieszkancow danego kraju,czyniac ich obywatelami drugiej kategorii.
Wszelkie antyrasistowskie inicjatywy,od tych kierowanych przez instytucje UE az do polskich organizacji pozarzadowych majace na celu kontynuowanie multirasowych eksperymentow na europejskich spolecznosciach bez poruszania kwestii najwazniejszych, zagrozen jakie niesie z soba niekontrolowana imigracja.Rasizm w ich ocenie moze miec tylko jeden kolor.To dlatego wprowadzane sa antybiale ustawy i prawa na mocy ktorych zwykla sprzeczka z kolorowym moze stac sie podstawa skazania za tzw. "zbrodnie z nienawisci" (hate crime).
Knebel tolerancji to nie tylko propaganda,wpajanie bialym ciaglego poczucia winy w stosunku do przedstawicieli innych ras ale konkretne prawa przewidujace kary grzywny lub wiezienia za proby budowania rasowej swiadomosci lub podkreslanie zagrozen plynacych ze zjawiska multirasowosci.
Media wykreowaly na wlasny uzytek wizerunek rasisty-polglowka, nie potrafiacego rzeczowo uzasadnic swoich racji lub wariata ziejacego nienawiscia do wszystkiego co sie rusza.
Rasizmem dzis nazywany jest niemal kazdy przejaw rasowej i narodowej swiadomosci, kazda proba samoobrony.Obrona wlasnych interesow stala sie "zbrodnia z nienawisci".
Wytworzyla sie jednak grupa ludzi nasladujacych medialne wzorce, napedzajacych antyrasowa machine propagandy.
Rasowa tozsamosc narodow Europy nie moze byc pominieta w nowoczesnym nacjonalizmie i stanowic odrebnej wartosci.Tozsamosc rasowa i narodowa sa ze soba nierozerwalnie zwiazane.
Samo pojecie rasizmu ,wypaczone na rozne, sposoby oznacza dzialanie na rzecz wlasnej spolecznosci,rasy.Nie jest wpisana w to chec eksterminacji, ludobojcze zapedy.Rasizm to nic innego jak dzialanie na rzecz i w obronie rasy,narodu,rodziny i tozsamosci.
Slowo "rasizm" i "rasista" zostalo przez systemowa propagande zohydzone do tego stopnia iz wiele osob wyznajacych wartosci tozsamosci woli go unikac,nie tylko ze wzgledu na represje i nieprzyjemnosci i okreslac sie mianem rasowego separatysty.
.Podobna metoda zastosowana w przypadku pojecia "nacjonalizm" poskutkowala tym ze ludzie zwiazani z dzialanoscia nacjonalistyczna unikali tego typu "oskarzen" zastepuja slowo "nacjonalista" narodowcem co w praktyce oznacza to samo.
Chcielibysmy zyc w monoetnicznym kraju, kontrolujacym w przyszlosci naplyw imigrantow i ich wplyw na polskie spoleczenstwo.Jestesmy dumni z bycia bialymi europejczykami i Polakami.Jesli czyni nas to rasistami to nie bedziemy zaprzeczac ze nimi jestesmy.Przyklady europejskie pokazuja jak waska grupa aktywistow, przy poparciu propagandowych tub prasy i telewizji moze wplywac na sytuacje w danym kraju.
Knebel tolerancji nie pozwolil jednoczesnie nazwac bandytami czarnych imigrantow niszczacych domy i samochody na przedmiesciach Paryza,zastosowano brzmiacy o wiele przyjemniej zwrot "zbuntowana mlodzierz".Pochodzenie owej mlodziezy padalo z ust dziennikarzy niezwykle rzadko.
Rasizm nie oznacza tez jak chca wmowic nam media jakis tragikomicznych scen atakow na cudzoziemcow,turystow itp.To ze w "spoleczenstwach otwartych" predzej czy pozniej dojdzie do eskalacji przemocy jest niemal pewne.Integracja na sile nie moze sie udac i nigdzie jeszcze sie nie udala.
Skinheads Stalowa Wola
czwartek, 2 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz